Nie każdy parking płatny jest parkingiem strzeżonym

Przez kilka miesięcy korzystałem z płatnego parkingu. Teren, na którym pozostawiałem samochód, był ogrodzony, przed wjazdem umieszczony był regulamin parkingu, widniał znak o treści "Parking płatny". Co miesiąc uiszczałem opłatę za korzystanie z miejsca parkingowego. Niedawno samochód został ukradziony z parkingu. Czy podmiot prowadzący parking ponosi w każdej sytuacji odpowiedzialność za kradzież pojazdu?

NIE. Nie sposób przesądzić, czy w opisanej sytuacji Czytelnikowi przysługuje roszczenie względem podmiotu prowadzącego parking. W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że nie każdy płatny parking jest tzw. parkingiem strzeżonym. Bardzo często posiadacz pojazdu dysponuje miejscem parkingowym na podstawie umowy najmu, którą zawiera z właścicielem parkingu. W takim przypadku wynajmujący nie ponosi odpowiedzialności za kradzież pozostawionego pojazdu. Jego obowiązki ograniczają się zasadniczo do tego, by stosownie do postanowień umowy oraz regulaminu, udostępnić najemcy konkretne miejsce parkingowe oraz utrzymywać je w należytym stanie. Teren, na którym znajdują się tego rodzaju miejsca parkingowe, określany jest mianem parkingu płatnego.

W niektórych przypadkach posiadacz pojazdu oraz podmiot prowadzący parking nie zawierają umowy najmu miejsca parkingowego, ale tzw. umowę przechowania. Jest to umowa, przez którą przechowawca zobowiązuje się zachować w stanie niepogorszonym rzecz ruchomą oddaną mu na przechowanie. Przewiduje to art. 835 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2024 r. poz. 1061 ze zm.). W przypadku zawarcia takiej umowy podmiot, któremu z takiego parkingu skradziono pojazd, może domagać się od właściciela parkingu stosownego odszkodowania, o ile przechowawca nie wykonał należycie swoich obowiązków. W praktyce mogą pojawić się wątpliwości, czy posiadacz pozostawia pojazd "jedynie" na parkingu płatnym czy na parkingu strzeżonym. Dla oceny stawiającego pojazd na parkingu płatnym kierowcy, jakiego rodzaju zawiera umowę: przechowania czy umowę najmu miejsca postojowego, mają widoczne oznaczenia parkingu oraz takie elementy rzeczywistości dostrzegane natychmiast przez każdego kierowcę, które pozwalają w szybkim czasie, w sposób niewątpliwy, zorientować się w charakterze parkingu i rodzaju oferowanych usług (por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 9 listopada 2016 r., sygn. akt I ACa 707/16).

Należy również pamiętać o tym, że nie można utożsamiać pojęcia parking "dozorowany" ("rodzaju" parkingu płatnego) i pojęcia parking "strzeżony". Parking niestrzeżony może być parkingiem dozorowanym. Parking dozorowany oznacza w istocie wynajęcie placu, miejsca postojowego z ogólnym nadzorem nad parkingiem osoby zarządzającej tym miejscem. W takim przypadku podmiot, który prowadzi parking, formalnie nie sprawuje pieczy nad pojazdem.